Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zima trzyma

06 kwietnia 2013 | Plus Minus | Marek Oramus
 Przechodnie na Marszałkowskiej, początek kwietnia 2013 roku... – a nie, przepraszamy, to kadr z filmu katastroficznego  „Pojutrze”  w reżyserii Rolanda Emmericha
źródło: AFP
Przechodnie na Marszałkowskiej, początek kwietnia 2013 roku... – a nie, przepraszamy, to kadr z filmu katastroficznego „Pojutrze” w reżyserii Rolanda Emmericha
„Carta Marina” z 1539 roku, świt kartografii szwedzkiej. Bałtyk w tamtych czasach często skuty był lodem
źródło: CIPHER PROJECT
„Carta Marina” z 1539 roku, świt kartografii szwedzkiej. Bałtyk w tamtych czasach często skuty był lodem
Igor Emmanuiłowicz Grabar, „Wrześniowy śnieg”. Ach, ta Rosja...
źródło: EAST NEWS
Igor Emmanuiłowicz Grabar, „Wrześniowy śnieg”. Ach, ta Rosja...

Chociaż w marcu jak w garncu, a kwiecień plecień, przedłużająca się zima działa nam na nerwy. Niestety, do anomalii klimatycznych musimy się przyzwyczaić

Zimy w Polsce dzielimy na mroźne i śnieżne. Najmroźniejsza zima II wojny światowej zaczęła się w połowie grudnia 1939 roku, a w styczniu 1940 roku  zanotowano w Siedlcach 41 stopni mrozu. Rekord należy jednak do zimy o dekadę wcześniejszej. W lutym 1929 roku w Rabce zanotowano –45 st. C. Słynna zima stulecia z 1978 roku była za to niesamowicie śnieżna, do tego stopnia, że kraj został sparaliżowany. W Warszawie na sylwestra i później, chodziło się piechotą jak za króla Ćwieczka, bo komunikacja miejska stała, a góry śniegu i lodu na ulicach przywodziły na myśl fantastyczną krainę z bajki. Obecnie okazuje się, że istnieje jeszcze trzeci czynnik: długotrwałość zimy działa ludziom na nerwy bodaj bardziej niż wielkie śniegi czy mrozy.

Centrum świata

Do analizy zjawiska przystąpmy przepatrując najpierw, co na ten temat wywodzi fantastyka naukowa. W pochodzącej z 1934 roku powieści Aluna Llewellyna „Strange Invaders" („Dziwni najeźdźcy") rozpoczyna się kolejna epoka lodowcowa, obszary nadające się do życia coraz bardziej się kurczą. W wyniku wyniszczających wojen i zimna ludzie cofają się pod względem cywilizacyjnym do epoki żelaza. Taka wizja przyszłości wprawdzie na razie nam nie grozi, ale gdyby zimowa pogoda utrzymała się przez kilka czy kilkanaście lat, niewątpliwie zaśpiewalibyśmy cieniej.

W polskiej SF od roku 2007 mamy na ten temat kanoniczne dzieło Jacka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9505

Wydanie: 9505

Spis treści
Zamów abonament