Antychryst staje się ciałem
Opinie na temat papieża Franciszka wśród wiernych stają się do bólu przewidywalne. Różnice zdań też nie dziwią. Kościół to bądź co bądź nie sekta, lecz – wbrew antyklerykalnym schematom – społeczeństwo otwarte. Mieszczą się w nim i „prawica", i „lewica", a ksiądz Adam Boniecki i ojciec Tadeusz Rydzyk mogą w jego ramach wieść między sobą spór (byleby nie wojowali z kościelnym Magisterium). Nawet jeśli czytelnicy „Tygodnika Powszechnego" chcieliby ze wspólnoty wiernych wykluczyć słuchaczy Radia Maryja, a słuchacze Radia Maryja czytelników „Tygodnika Powszechnego".
I tak „prawica" zachwycona jest tym, że nowy biskup Rzymu jest niezłomnym obrońcą moralnego nauczania Kościoła, nie wahającym się przypomnieć o istnieniu osobowego zła. „Lewica" natomiast podkreśla w jego postawie hołdowanie opcji na rzecz ubogich. Pojawiają się też oczywiście zastrzeżenia. Po „prawej" stronie można dojrzeć skrzywienie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta