Mniej fikcji, więcej powagi
Odpłatność za pomoc prawną z urzędu musi zostać w końcu urealniona – pisze adwokat.
Ustawa zasadnicza, a w ślad za nią ustawy szczególne zapewniają każdemu potrzebującemu prawo do korzystania z pomocy prawnej z urzędu. Trzeba niestety stwierdzić, iż przyjęty sposób realizacji tych obietnic każe powątpiewać o ich szczerości.
Model pomocy prawnej z urzędu w Polsce opiera się na zasadzie jednostronnego i władczego wyznaczania profesjonalnego pełnomocnika do reprezentowania strony na warunkach z góry ustalonych przez prawo. Warunki te obejmują zarówno zakres udzielonego umocowania, jak i kwestię odpłatności za usługi prawnika, który poza sytuacjami wyjątkowymi nie może uchylić się od nałożonego obowiązku.
Naturalnie największą bolączką obecnego modelu jest zaprogramowana w nim monstrualna dysproporcja pomiędzy obiektywną wartością pracy pełnomocnika z urzędu a przewidzianym za to wynagrodzeniem. Kwestia ta jest obecnie uregulowana dwoma bliźniaczymi rozporządzeniami MS z 28 września 2002 r. Przewidziane w nich tzw. stawki minimalne, które służą za podstawę do ustalania kosztów pomocy prawnej z urzędu, już w dacie wejścia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta