Rozprawa „Starucha” jednak bez cenzury
Wnioskiem o kontrolę prasowych nagrań prokurator dał zielone światło do szukania podtekstów politycznych w procesie „Starucha”.
W Internecie, m.in. na YouTube, krążą filmiki z rozprawy „Starucha", na których prokurator Walerian Janas sprzeciwia się nagrywaniu rozprawy. Jego wystąpienie można zrozumieć jako próbę ocenzurowania relacji prasowych z procesu.
Z politycznym podtekstem
Pierwsza rozprawa Piotra Staruchowicza, lidera kibiców Legii oskarżonego o udział w obrocie amfetaminą, odbyła się 8 maja. Sprawa wywołuje emocje i posądzenia o polityczny podtekst. „Staruch" zasłynął m.in. jako autor antyrządowego hasła: „Donald matole, twój rząd obalą kibole".
Dlatego mecenas Marek Małecki, obrońca „Starucha", wystąpił we własnym imieniu oraz przybyłych na proces dziennikarzy o zgodę na nagrywanie rozprawy.
Przeciwko takiemu wnioskowi zdecydowanie zaprotestował Walerian Janas, prokurator. Mówił, że nagrywanie przez media nie jest standardem w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta