Najbliższe lata mogą być naprawdę nieprzyjemne
Główna linia podziału przebiega teraz między tymi ekonomistami, którzy wierzą w cykl, i takimi jak ja, którzy widzą w gospodarce oznaki średniookresowej stagnacji – mówi Janusz Jankowiak, zwycięzca 5. edycji konkursu „Rz”, „Parkietu” i NBP.
Rz: Po raz drugi został pan analitykiem makroekonomicznym roku w naszym konkursie. Pierwszy raz, prognozując, co się wydarzy w 2009 r., teraz w 2012 r. Wygląda na to, że jest pan specjalistą od kryzysów.
Janusz Jankowiak: Czy ja wiem? Rzeczywiście jestem przeważnie po dolnej stronie rynkowej zgody. Ale kryzys trwa już ładnych parę lat, więc powinienem w zasadzie wygrywać wszystkie edycje. A tak nie było, bo – poza rokiem 2009 – jeszcze do 2011 r. całkiem nieźle trzymała się gospodarka niemiecka. I to mnie – jako kryzysowego guru – wykończyło. Złe założenia egzogeniczne. I po herbacie.
Ubiegły rok nie był łatwy dla analityków. Prognozy często były nietrafne. Pana też zaskoczyła głębokość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta