Budowanie mostów
Gmach polskiej polityki wschodniej stoi solidnie i nie wymaga radykalnej rekonstrukcji – pisze urzędnik MSZ.
Nie tak dawno temu na łamach „Rzeczpospolitej" Paweł Kowal nawoływał do gruntownej przebudowy polskiej polityki wschodniej. Przedstawił kilka propozycji działania, sugerując niemoc rządu (a także opozycji!) w stosunkach z sąsiadami zza Buga. Zadziwiające, ale z większością postulatów się zgadzam. Przede wszystkim dlatego, że od kilku lat MSZ konsekwentnie tę wizję realizuje. I to o wiele ambitniej, niż chciałby europoseł.
Adwokat Wschodu
Zacznijmy wszelako od przypomnienia najważniejszego: Polska pozostaje adwokatem państw Partnerstwa Wschodniego na ich drodze ku Europie. Jak powiedział minister Radosław Sikorski w tegorocznym sejmowym exposé, to na tym właśnie polega dziś praktyczne zastosowanie idei jagiellońskiej. Nie zważamy na trudne warunki międzynarodowe: na próbę budowy przez Rosję konkurencyjnego wobec Unii Europejskiej euroazjatyckiego bieguna integracji. Na zmniejszoną przez kryzys gotowość naszych unijnych partnerów do ponoszenia kosztów współpracy ze Wschodem. Na wydarzenia w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, które ze zrozumiałych względów odciągają uwagę Europy od państw Partnerstwa Wschodniego.
Wierzymy, że razem z Rosjanami jesteśmy w stanie mówić jednym głosem w ważnych i trudnych sprawach
Robimy to, na co pozwalają nam okoliczności i możliwości. Nie wszędzie obserwujemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta