Bezterminowy angaż dla członka zarządu to pułapka dla spółki
Umowę o pracę trzeba dostosować do specyfiki stanowiska. Niewykluczone, że w określonych sytuacjach odwołany prezes wróci na etat.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z 16 maja 2012 r. (III PZP 3/12).
Została ona podjęta z wniosku rzecznika praw obywatelskich o podjęcie uchwały mającej na celu wyjaśnienie, czy odwołanemu członkowi zarządu spółki kapitałowej, zatrudnionemu na umowę o pracę, którą rozwiązano niezgodnie z prawem, przysługuje roszczenie o przy- wrócenie do pracy.
SN dopuścił takie przywrócenie odwołanego członka zarządu, ograniczając to jednak do wyjątkowych sytuacji. Takich, w których taka osoba jest zatrudniona na bezterminowej umowie o pracę, a jednocześnie jest pracownikiem szczególnie chronionym przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy.
W ocenie SN członek zarządu będący jednocześnie pracownikiem znajduje się w dwóch stosunkach prawnych – korporacyjnym oraz stosunku pracy. Przy czym kodeks spółek handlowych w żaden sposób nie ogranicza roszczeń, które członek zarządu ma jako pracownik.
W uzasadnieniu uchwały SN uznał dotychczasowy dorobek orzeczniczy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta