Przy zatorach płatniczych liczy się czas reakcji
Firma, której kontrahenci zalegają z uregulowaniem faktur, nie może na to przymykać oka. Lepiej od razu podjąć negocjacje, niż liczyć na efekty pracy komornika.
Zatory płatnicze w Polsce wciąż rosną. 89,5 proc. przedsiębiorstw styka się z problemem przeterminowanych należności, przy czym 26,4 proc. uważa, że problem ten narasta – wynika z ostatniego badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw". W sumie 27 proc. wszystkich faktur nie jest płaconych na czas, wydłuża się też czas oczekiwania na zapłatę z 4 miesięcy i 9 dni do 4 miesięcy i 21 dni w I kw. 2013 r.
Dla firm zatory to spore koszty i bariery w działalności (np. utrudniają regulowanie zobowiązań wobec innych podmiotów). Co należy robić w takich sytuacjach? – Kluczowy jest czas reakcji, dlatego w firmach musi być wprowadzany bieżący monitoring płatności wraz z odpowiednim system sprawozdawczości – mówi Arkadiusz Pączka, ekspert Pracodawców RP. – O...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta