Pakowanie ogórków do torebek pod kontrolą
Małe firmy nie zapłacą karnej opłaty za brak recyklingu opakowań. To tylko pozorne odciążenie. Będzie bowiem pracochłonną pomocą publiczną.
Przedsiębiorcy, którzy rocznie wprowadzają na polski rynek do 1 tony toreb foliowych, kartonów, butelek, będą zwolnieni z opłaty produktowej. Wnoszą ją firmy, które nie przekażą do recyklingu wymaganej ilości zużytych opakowań. A np. każdy brakujący kilogram tworzyw sztucznych kosztuje ponad 2,7 zł. Zaoszczędzone pieniądze zostaną jednak potraktowane jako dozwolona pomoc publiczna (de minimis). A z niej trzeba się rozliczyć.
To nie jest ułatwienie
Pozorne odciążenie, np. osiedlowych sklepików, wprowadza uchwalona właśnie przez Sejm ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Zgodnie z nią wartość pomocy de minimis ma odpowiadać kwocie zwolnienia z zapłacenia za brak recyklingu butelek czy torebek. Przedsiębiorcy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta