Pieniądze, ach, pieniądze
Gdy jestem w Polsce – raczej rzadko i na krótko – staram się kupować (i czytać) jak najwięcej gazet i tygodników. To kosztowne przedsięwzięcie, ale traktuję je jako wycieczkę turystyczną w zakamarki polskich mediów. Gdy w empiku czy w kiosku mówię: „Poproszę »Gazetę Polską Codziennie«, »Gazetę Wyborczą«, »Rzeczpospolitą«, »Nasz Dziennik« i »Trybunę«, ludzie odwracają się i patrzą na mnie ze zdziwieniem. Ale dzięki temu nawet po tygodniowym pobycie udaje mi się wyczuć dominujące zainteresowania i nastroje (w obecnej polszczyźnie zwane „klimatami"). Chociaż niektóre tematy powtarzają się w różnych tytułach, to jednak widać różnicę. Brakuje mi natomiast dyskusji między tygodnikami, z których każdy udaje, że jest jedynym na rynku. Ale to już pewnie za duże wymagania...
Kiedy jestem w USA lub w podróżach, sprawdzam polskie internetowe aplikacje na iPhone'a i iPada, a wtedy uderza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta