Fabryki aut w Europie dołują
W ciągu 2–3 lat popyt nie wzrośnie. Producenci budują więc zakłady w Azji i Amerykach.
Nie kończy się kryzys w europejskiej motoryzacji. – W latach 2014 i 2015 możemy zobaczyć dalsze spadki. Choć może nie tak gwałtowne i głębokie, jakie widzieliśmy w ostatnich latach – uważa prezes Renault Carlos Ghosn. Jego zdaniem nie widać powodów do wzrostu europejskiej gospodarki, który podniósłby motoryzację z kolan. Można się więc spodziewać dalszych cięć zatrudnienia.
Taką perspektywę już na początku obecnego roku przedstawił „Rz" wiceprezes Mazdy Motor Europe Wojciech Halarewicz. – Wszystkie prognozy, nad którymi pracuję, nie zakładają w ciągu trzech lat żadnej poprawy europejskiego rynku – powiedział. Według niego biznesplany tworzone w europejskich centralach koncernów i sieci dystrybucji powinny bardziej zakładać scenariusz pesymistyczny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta