Co grozi Tuskowi za „nieodpowiedzialnego szczeniaka”
Politycy nie marnują okazji, by wstrzelić się w nastrój wydarzeń, kosztem nieraz dobrego imienia ich uczestników. Do jakich granic mogą się posunąć?
Politycy, w tym premier, nie mają żadnego cywilnego immunitetu i odpowiadają za słowa jak każdy.
Z drugiej strony muszą często mówić o aktualnych problemach i osobach zamieszanych w przykre dla nich czy podejrzane sprawy. Pojawia się jednak pytanie, gdzie kończą się granice informowania, a zaczyna zwykłe zniesławienie.
Dwaj niedoszli „mailbomberzy", o których przed kilkoma dniami rozprawiały media, a o zatrzymaniu jednego z potencjalnych terrorystów – „nieodpowiedzialnego szczeniaka" – mówił sam premier Donald Tusk, zapowiedzieli pozwanie premiera.
Obaj zostali wypuszczeni po 48 godzinach, gdyż nie było przeciwko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta