Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto się poważy wystawić „Indyka”?

16 sierpnia 2013 | Kultura | Michał Komar puo
Sławomir Mrożek po odebraniu nagrody Polskiego Pen Clubu, październik 2011 r.
autor zdjęcia: Danuta Matloch
źródło: Fotorzepa
Sławomir Mrożek po odebraniu nagrody Polskiego Pen Clubu, październik 2011 r.

Krytycy pisali, że Mrożek tworzy teatr absurdu. Dla mnie to nie był absurd, ale skrajny realizm.

Gdy miałem dwadzieścia parę lat, marzyłem, żeby poznać Sławomira Mrożka. Zawsze byłem wielkim admiratorem jego sztuk i stałym czytelnikiem „Przekroju", który co tydzień publikował jego rysunki. Tak się złożyło, że jakaś redakcja zamówiła u mnie wywiad z nim, bo akurat wybierałem się do Paryża, gdzie pisarz wtedy mieszkał.

Ostrzeżono mnie, że muszę wykazać się wielkim talentem, bo Mrożek w ogóle nie lubi rozmawiać, na pytania odpowiada monosylabami i w zasadzie to odgania dziennikarzy. Nasze spotkanie wyglądało jednak zupełnie inaczej: rozmawialiśmy przez 24 godziny i to nie ja mówiłem, a raczej on – ja tylko kiwałem głową i odpowiadałem mu monosylabami.

Potem bardzo intensywnie kontynuowaliśmy tę znajomość. Mrożek nawet mieszkał u mnie podczas swego pierwszego po stanie wojennym pobytu w Polsce. Łączyło nas coś bardzo miłego, pewne głębokie porozumienie. Pamiętam, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9614

Wydanie: 9614

Spis treści
Zamów abonament