Pani kanclerz po raz trzeci
RFN | Niemcy wybierają w niedzielę nowy Bundestag. Angelę Merkel właściwie wybrali już wcześniej.
To czwarte wybory, w których chadeckiej CDU przewodzi Angela Merkel. Dwa razy je wygrała: osiem lat temu i powtórzyła swój sukces przed czterema laty. Raz przegrała w 2002 roku, ale nie w wyniku głosowania, lecz godząc się na kandydaturę Edmunda Stoibera, potężnego wtedy premiera Bawarii i szefa bawarskiej chadecji CSU.
To on przegrał o włos z socjaldemokratą i ówczesnym kanclerzem Gerhardem Schröderem. Od tego czasu Angela Merkel nie ma już konkurentów w całym obozie niemieckiej chadecji. Teraz musi wygrać jedynie z Peerem Steinbrückiem, kandydatem na kanclerza z ramienia SPD. Tej samej SPD, która pod przywództwem Schrödera zdobyła się na rzecz niewiarygodną w postaci programu znanego pod nazwą Agenda 2010. Był to cały pakiet reform liberalizacji skostniałego rynku pracy. Związki zawodowe i miliony niemieckich pracowników przecierały oczy ze zdumienia, że to właśnie socjaldemokraci ograniczyli ich przywileje rozbudowywane konsekwentnie od czasów Bismarcka. Ci sami socjaldemokraci, którzy przez większą cześć swej historii walczyli z kapitalizmem.
Dla wielu spośród tych, którzy na reformach stracili, było i jest nadal obojętne, że dzięki temu niemiecka gospodarka stanęła na nogi, odzyskując konkurencyjność. – SPD ukształtowała Niemcy, wychodząc poza swe interesy partyjne – przypomniała kilka miesięcy temu Angela Merkel z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta