Walka z szatanem
Opera | Gruntownie przerobione „Diabły z Loudun” Pendereckiego podbiły Kopenhagę. Teraz pora na Warszawę.
Po prawie 50 latach kompozytor dokonał zmian w swej najpopularniejszej operze, która od prapremiery w 1969 r. doczekała się ponad 40 inscenizacji na świecie. Powody decyzji Krzysztof Penderecki tak wyjaśnia „Rz”:
– Partytura powstała dla Opery w Hamburgu, byłem młody, więc zaszalałem i skomponowałem utwór na prawie stuosobową orkiestrę. Dziś tylu muzyków można spotkać tylko w największych teatrach, za namową więc wydawcy oraz dyrektora Waldemara Dąbrowskiego spojrzałem na nowo w partyturę. I utknąłem w niej na dłużej. Miała 206 stron, zyskała kolejnych 150. Zmniejszyłem skład orkiestry, dopisałem nowe sceny, inne wydłużyłem. Ale czas trwania opery się nie zmienił, bo niektóre fragmenty usunąłem lub skróciłem.
Brytyjski reżyser Keith Warner uważa, że nowe „Diabły z Loudun” stały się utworem w stylu Szekspira. – Jest w nich więcej humoru, kontrastów, ale i prawdy o naturze ludzkiej – mówi „Rz”. – Patrzą na historię z wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta