Następca iskier poszukiwany
Producenci samolotów szkoleniowych szykują się do batalii o warte 1,5 miliarda złotych zamówienia od polskiej armii.
Rozstrzygnięcie przetargu na lekkie odrzutowce ma nastąpić w najbliższych miesiącach i budzi ogromne emocje.
Walka będzie ostra. Ministerstwo Obrony Narodowej już na starcie postawiło na utrzymanie w przetargowej grze maksymalnej liczby konkurentów. Decydujące starcie rozegra się wię między brytyjskim koncernem BAE Systems (oferującym samoloty Hawk AJT), włoską Alenia Aermacchi (odrzutowiec M 346) i Lockheed Martin UK (proponującym naddźwiękowy T-50, produkt Korea Aerospace Industries; KAI).
Skrzydła i rachunki
Siły Powietrzne potrzebują ośmiu samolotów szkolenia zaawansowanego (Advanced Jet Trainer, AJT), które po 2016 roku zaczną zastępować wysłużone iskry. Wojsko nie wyklucza, że dokupi kolejne cztery maszyny.
– Chcemy jak najszybciej pozyskać nowoczesny sprzęt. Najlepiej, by był to doskonały, latający symulator wysokomanewrowego samolotu bojowego, który przyspieszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta