Czasem można zwrócić towar po 10 dniach
Jeżeli sprzedawca w sklepie internetowym nie poinformuje konsumenta o jego prawach, to termin na odstąpienie od umowy zostaje wydłużony.
Czytelnik kupił przez Internet kask rowerowy. Okazał się za mały. Odesłał więc towar, ale sklep nie chciał go przyjąć ani zwrócić pieniędzy, klient przekroczył bowiem ustawowy termin dziesięciu dni na zwrot produktu. Sprzedawca z kolei nie poinformował klienta o przysługującym mu prawie odstąpienia od umowy. Czy sklep powinien zatem przyjąć towar?
Jeżeli sprzedawca nie informuje klienta o prawach przysługujących konsumentom, to termin na zwrot towaru kupionego przez Internet zostaje wydłużony z dziesięciu dni do trzech miesięcy. I to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta