Lady B chce rewolucji
W legendarnym klubie AC Milan, dumie Lombardii, ścierają się dziś dwie wizje przyszłości – Silvia Berlusconiego i jego córki Barbary.
W obu kluczowym elementem jest postać dyrektora generalnego Adriano Gallianiego. Przez blisko trzy dekady pomagał on budować potęgę Milanu. Zarządzając pieniędzmi Berlusconiego, który zaprosił go do współpracy zaraz po kupieniu klubu, w ogromnym stopniu przyczynił się do wywalczenia przez Milan pięciu Pucharów Europy, ośmiu tytułów mistrza Włoch i wielu innych trofeów.
Im bardziej Berlusconi angażował się w politykę, tym bardziej San Siro podporządkowywało się Gallianiemu. To on sprowadził do klubu Marco van Bastena, Ruuda Gullita, George'a Weah, Kakę czy Andrija Szewczenkę, z którymi przez lata rządził w świecie futbolowych gigantów. Rynek transferowy nie miał przed nim tajemnic.
Cud się skończył
Jednak od pewnego czasu Galliani to już nie jest człowiek, który każdą inwestycję zamienia w złoto. W trudnych kryzysowych czasach słynny „dotyk Midasa" zanikł niemal zupełnie. Zasługi za największe transfery ostatnich lat przypisywał sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta