Afrykańskie wyzwanie. Wyprawa po fosforyty
Surowce | Niedługo z portu w Dakarze, stolicy Senegalu, ruszy do Polic czwarty statek z fosforytami wydobytymi w kopalni, w którą zainwestowały polskie Zakłady Chemiczne Police należące do Grupy Azoty.
Jerzy Haszczyński z Senegalu
Ziemia ma w Senegalu kolor rdzy, intensywnej czerwieni albo jasnego brązu. W kopalni pod Lam Lam, położonej około 80 km od stołecznego Dakaru, dominuje brąz.
– A to białe to są fosforyty – mówi, biorąc do ręki grudki wydobytego surowca, Djibou Diao, dyrektor produkcji African Investment Group (AIG), której większościowym udziałowcem są Zakłady Chemiczne Police (Azoty Police) należące do Grupy Azoty. Mówi po polsku, bo skończył krakowską AGH.
Nie tylko Lam Lam
AIG prowadzi tu od kilku miesięcy wydobycie, a przede wszystkim poszukiwania. W kilku miejscach senegalscy podwykonawcy wiercą teren: – Zazwyczaj na głębokość 20–25 metrów. Jeżeli są tam fosforyty, to ich warstwa ma 5–6 metrów, zdarza się, że 9 – mówi młody senegalski inżynier, nadzorujący kilku robotników. Oni pracują z pomocą niewielkich wiertnic przemieszczających się na gąsienicach.
Tam, gdzie odkryto złoże, pojawia się wielki sprzęt, 80-tonowe ciężarówki i wielkie koparki. Zdziera się warstwy brązowej ziemi, aż dotrze do kilkumetrowej warstwy fosforytów.
– Powoli zbliżamy się do 100 tysięcy wydobytych ton. Z Dakaru odpłynęły już trzy statki z surowcem dla Azotów Police. 15 grudnia ma wyruszyć czwarty – mówi Anna Podolak, prezes African Investment Group, i dodaje, że w drogę powrotną statki zabierają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta