Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ukraina w braterskim uścisku

27 grudnia 2013 | Publicystyka, Opinie | Filip Memches
Filip Memches
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Filip Memches
Władimir Putin podpisuje umowę  z Wiktorem Janukowyczem, aby nie dopuścić do sojuszu ukraińskiego „brata” z kimś obcym
źródło: AFP
Władimir Putin podpisuje umowę z Wiktorem Janukowyczem, aby nie dopuścić do sojuszu ukraińskiego „brata” z kimś obcym

Wygląda na to, że Rosja postanowiła zdestabilizować sytuację na Ukrainie i prowadzi z nią wojnę propagandową, której celem jest wykazanie, iż Kijów nie radzi sobie ze swoimi problemami – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”.

Słowa Władimira Putina o rozpadzie ZSRR jako największej katastrofie geopolitycznej XX wieku nabierają szczególnego znaczenia w kontekście stosunków rosyjsko-ukraińskich. Mimo zmian na mapie Europy, które nastąpiły po upadku realnego socjalizmu, można odnieść wrażenie, że Moskwa nadal nie traktuje Kijowa jako zagranicy i wykorzystuje to w rozgrywkach międzynarodowych, usiłując go pozyskać, chociażby jak ostatnio, doraźną pomocą finansową.

Znamienne jest uzasadnienie udzielenia tej pomocy przedstawione przez Putina. Gospodarz Kremla nazwał Ukrainę „bratnim państwem", a Ukraińców – „bratnim narodem", więc – jego zdaniem – Rosja powinna się zachowywać wobec swojego południowego sąsiada jak bliski krewny, który – kiedy ten jest w potrzebie – wychodzi mu naprzeciw.

Oczywiście rosyjski prezydent stwierdził, że Moskwa nie ma nic przeciwko aspiracjom Kijowa w kierunku zachodnim. Ale jednak warto wyciągnąć wnioski z przekazu Putina. Rosyjski przywódca nie używa wobec Unii Europejskiej określenia „bratnia organizacja".

Moskwa nie traktuje Kijowa jako zagranicy i wykorzystuje to w rozgrywkach międzynarodowych

Jeśli więc Ukraina miałaby się jednak zdecydować na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE (co oznaczałoby zarazem niewchodzenie do rosyjsko-białorusko-kazachskiej Unii Celnej), to wyrzekłaby się „brata" na rzecz sojuszu z kimś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9724

Wydanie: 9724

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament