Urzędnicy mogą zawiesić postępowanie
Procedury. Do przeniesienia pozwolenia na budowę bądź na wznowienie robót budowlanych potrzebna jest zgoda inwestora. Gdy nie chce się on zgodzić na cesję, urzędnicy mają problem. Jest sposób, by go rozwiązać.
Umowa sprzedaży nieruchomości nie powoduje zmiany osoby uprawnionej do pozwolenia na budowę, podobnie zresztą jak np. wniesienie zorganizowanej części przedsiębiorstwa jako wkładu niepieniężnego do innej spółki. Przeniesienie pozwolenia na budowę wymaga bowiem, co do zasady, odrębnej zgody urzędników.
Ostateczna decyzja
Procedurę administracyjną opisuje dokładnie art. 40 ustawy – Prawo budowlane. Nowy inwestor musi się godzić na przyjęcie wszystkich warunków określonych w decyzji, jak również złożyć oświadczenie – pod rygorem odpowiedzialności karnej – o posiadanym prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Stronami takiego postępowania są tylko stary i nowy inwestor.
Można przenosić jedynie ostateczne pozwolenia na budowę, bo – zgodnie z art. 28 prawa budowlanego – jedynie one pozwalają rozpocząć roboty budowlane (por. wyrok NSA z 9 grudnia 2003 r., sygn. II SA/Ka 2901/01). Analogiczne zasady od 2005 r. dotyczą też decyzji o wznowieniu robót budowlanych wydawanej na podstawie art. 51 ust. 4 prawa budowlanego, czyli wtedy, gdy nadzór budowlany interweniował na budowie z powodu różnych nieprawidłowości.
Urzędnicy powinni też zwrócić uwagę, że nie mogą odmówić dokonania cesji, jeśli strony spełniają warunki określone w przepisach. Ponadto nie trzeba zachowywać ciągłości i można scedować pozwolenie nie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta