Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lubił jeździć traktorem

28 stycznia 2014 | Sport | Tomasz Wacławek
Stanislas Wawrinka udowodnił, że mieli rację ci, którzy od dawna mówili o nim „Żelazny Stan”
autor zdjęcia: Paul Crock
źródło: AFP
Stanislas Wawrinka udowodnił, że mieli rację ci, którzy od dawna mówili o nim „Żelazny Stan”

Stanislas Wawrinka | Szwajcarski mistrz Australian Open twierdzi, że nigdy 
nie miał kompleksu Rogera Federera.

– To jakieś szaleństwo. Nigdy nie marzyłem o tym, że wygram wielkoszlemowy turniej. Uważałem, że jestem za słaby, żeby zwyciężać z tymi chłopakami – cieszył się Wawrinka po triumfie w Melbourne, który dał mu awans na trzecie miejsce w rankingu ATP. Wyżej są już tylko Rafael Nadal i Novak Djoković. Obaj przez Szwajcara w Australii pokonani.

Wygrać z numerem 1 i numerem 2 w Wielkim Szlemie – świat nie widział czegoś takiego od 21 lat, gdy Sergi Bruguera zwyciężył w Paryżu z Pete'em Samprasem i Jimem Courierem.       – Wciąż wydaje mi się, że to sen. Oglądałem wiele finałów, starałem się ich nie przegapić, a teraz sam w nim zagrałem. Dziwne uczucie. Będę potrzebował trochę czasu, żeby zrozumieć, czego dokonałem w dwa tygodnie – przyznał Wawrinka.

Tatuaż z przesłaniem

Długo wychodził z cienia Rogera Federera. W wywiadach śmiał się, że jest tym przegrywającym Szwajcarem. Nie potrafił poradzić sobie z presją, spalał się w meczach z rywalami z pierwszej czwórki. W 12 pojedynkach z Nadalem nie wygrał do niedzieli nawet seta. Rok temu po pięciogodzinnym thrillerze uległ Djokoviciowi w czwartej rundzie Australian Open (10:12 w piątym secie). – To był jeden z najdłuższych i najbardziej ekscytujących meczów w mojej karierze – chwalił Wawrinkę Serb.        – Wylałem wtedy sporo łez – nie ukrywał Szwajcar. Ale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9749

Wydanie: 9749

Spis treści

Ściągawka przedsiębiorcy

Zamów abonament