Rynek z elementem socjalizmu
Kandyduję do PE, bo nie mogę obojętnie się przyglądać, jak Europa traci impet, pojawiają się bieda i rozwarstwienie – mówi Elizie Olczyk była minister Anna Kalata.
Rz: Pamiętam panią z występów w telewizji w barwnym sari. Dlaczego zdecydowała się pani zamienić tę szatę na garsonkę.
Anna Kalata, kandydatka SLD do europarlamentu, była minister pracy i polityki społecznej w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza nominowana z ramienia Samoobrony: (śmiech) W sari chodzę rzadko, z reguły w czasie narodowych świąt Indii albo gdy uczestniczę w dużych uroczystościach w Indiach.
Za to garsonka towarzyszy mi na co dzień, bo przecież prowadzę biznes. Jestem wiceprezesem Indyjsko-Polskiej Izby Gospodarczej i m.in. zajmuję się promowaniem polskich przedsiębiorstw w Indiach.
Będzie pani musiała porzucić biznes, jeżeli zdobędzie mandat. Nie żal pani?
Decydując się na kandydowanie, miałam pełną świadomość konsekwencji. Dlatego długo się nad tym zastanawiałam.
Ale z drugiej strony nie mogę obojętnie przyglądać się temu, że Europa traci impet, że coraz więcej eurosceptyków dochodzi do głosu, że pojawiają się bieda i rozwarstwienie. W Indiach patrzą na Europę przez pryzmat starzejących się społeczeństw, braku dynamizmu gospodarczego i rosnącego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta