Królewskie danie już na początek
Narciarstwo alpejskie. W niedzielę zjazd. Faworytami będą Norweg Aksel Lund Svindal i Amerykanin Bode Miller.
Start na wysokości 2045 metrów, meta na 970 metrze. Poziom trudności wysoki, ale z zachowanym marginesem bezpieczeństwa.
– Dobrze, że na samej górze trasa nie jest oblodzona. Zakręty są tam niesamowicie ciężkie, dla wielu zawodników mogłyby okazać się zgubne. Dla mnie co prawda byłoby wtedy idealnie, ale nie można mieć wszystkiego – powiedział po pierwszym treningu Bode Miller, brązowy medalista w zjeździe z Vancouver.
Amerykanin mógł być zadowolony. Osiągnął najlepszy wynik, choć drugiego Szwajcara Patricka Kuenga pokonał zaledwie o 0,03 sekundy. – Szkoda, że nikt nie przyznaje medali za jazdę na treningu. Gdyby tak było, chyba oszalałbym z radości – mówił Miller. – Rosjanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta