Sędziowie we własnej sprawie
Czy sędziowie Trybunału Konstytucyjnego będą bezstronnie krytycznie oceniać własne pomysły? Jestem pewna, że nie – pisze prawnik i posłanka PiS.
Projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z 10 lipca 2013 r. złożony do Sejmu przez Kancelarię Prezydenta RP opracowywali dla siebie przez ponad 2,5 roku sami sędziowie Trybunału, w tajemnicy, odmawiając udostępnienia informacji o swym projekcie zainteresowanym podmiotom i dziennikarzom. Trybunał, nadużywając swej pozycji i statusu, sam też określił, iż jego projekt ustawy o TK jest „wewnętrznym dokumentem" i nie ma obowiązku jego udostępniania opinii publicznej jako „informacji publicznej". Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego zainteresowani zaskarżyli to stanowisko Trybunału, poparł sędziów TK, czym wywołał krytykę pod adresem obu organów (TK i WSA) ze strony środowisk prawników („Iustitia", media), ale też wątpliwości Krajowej Rady Sądownictwa.
Sędziowie wysłali swój projekt do Kancelarii Prezydenta RP, który podjął inicjatywę ustawodawczą (druk oznaczono numerem 1590). Projekt nowej ustawy liczy 138 artykułów i jest o 45 artykułów dłuższy od obecnie obowiązującej. Projekt zarzuca wieloma propozycjami szczegółowymi (w części uzasadnionymi), wśród których ukryte są rozwiązania poważnie – a nawet zasadniczo – sprzeczne z konstytucją, naruszające standardy demokracji, rażąco dyskryminujące prawników – posłów oraz profesorów i doktorów habilitowanych nauk prawnych. Bezpodstawnie uprzywilejowuje się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta