Na rodzinnym dopingu
Mówią, że za każdym mężczyzną, który osiągnął sukces, stoi kobieta. No, to teraz wyobraźmy sobie, jaka musi być Cristina Guardiola.
Michaela Schumachera znają wszyscy: fani Formuły 1, a nawet ci, którzy tego sportu nie lubią albo i za sport nie uważają, skoro nawet najlepszy kierowca w słabym samochodzie nie ma szans na zwycięstwo. Schumacher był ponad to, zmieniali się rywale i zmieniała technologia, a on wygrywał. Jednych irytował, bo walczył bezwzględnie na torze, inni go za to podziwiali.
Dużo mniej osób wiedziało, jak wygląda jego żona i czym się zajmuje, chociaż małżeństwem są od 1995 roku. To był świadomy wybór Schumacherów, popularności Michaela wystarczyło dla całej rodziny. Wystarczająco ciężko było, gdy mąż całymi tygodniami przebywał poza domem, bo kursował między torami w Europie, Azji i Ameryce Południowej.
Antycelebra Schumachera
Niektórzy chcieliby wiedzieć, jaki Michael Schumacher jest prywatnie, ale gdybym na to pozwolił, miałoby to negatywne konsekwencje dla mojej rodziny: żony i dzieci. Corinna może iść na zakupy i nikt jej nie rozpozna. Kiedy jesteś osobą publiczną, płacisz wysoką cenę, każdy cię ocenia, wiele osób chce czegoś od ciebie. Moja żona świadomie nie chce się na to narażać – mówił Schumacher w nakręconym kilkanaście lat temu przez stację RTL filmie o prywatnym życiu niemieckiego mistrza. Nawet wtedy jednak twarz córki, którą uczył jeździć na nartach, była w kamerze zasłonięta.
Michael błyszczał, Corinna była w cieniu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta