List miłosny zamiast kodeksu karnego
Nowy prowincjał dominikanów udzielił wywiadu „Gazecie Wyborczej".
Bracia „katotalibowie" (w tym mój serdeczny druh Tomek Terlikowski, ale też etyk ks. Paweł Bortkiewicz) z miejsca zaczęli młotkować ojca Pawła Kozackiego za to, że rozwadnia katolicką naukę albo się z nią mija, że głosi słodkie „pitu pitu", zalecając się do wstrętnych liberałów.
Co takiego powiedział ojciec Kozacki? Generalna myśl tekstu jest z ducha dominikańska: Boga trzeba głosić wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby. Afirmować wiele, niewiele negować, często rozróżniać. Nie zmieniamy naszych reguł, ale spotykając homoseksualistę, parę żyjącą bez ślubu, rodziców,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta