MEN i drogie książki
To działania Katarzyny Hall w konsekwencji doprowadziły do drożyzny na rynku podręczników.
Kilka tygodni temu Katarzyna Hall, posłanka PO, intensywnie zaczęła wspierać ogłoszony przez premiera pomysł stworzenia darmowego podręcznika. Została nawet sprawozdawcą projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który ma dać Ministerstwu Edukacji narzędzia do wprowadzenia tego pomysłu w życie.
„Na początku mieć jeden »państwowy« podręcznik, korzystać ze zwykłych bloków rysunkowych i zeszytów, a potem zastanowić się, czy i jakie zeszyty ćwiczeń będą nam w ogóle potrzebne, czy może zamówić na przykład od marca jakiś dodatkowy zbiór zadań lub ćwiczeń. Wielka paczka materiałów dydaktycznych na cały rok nie jest 1 września na pewno wszystkim uczniom od razu potrzebna" – pisała na blogu.
Kilka dni później za pomocą Twittera pouczała przeciwników tej reformy, by zanim zaczną ją komentować, zapoznali się z projektem nowelizacji ustawy.
Metoda Giertycha
Takie stanowisko Hall dziwi szczególnie, bo kwestionuje ono rzeczywistość, którą sama stworzyła. Likwidacja programu „Tani podręcznik", konieczność wymiany książek we wszystkich typach szkół i powstanie pakietów podręczników – to efekty polityki, którą realizowała jako minister edukacji.
Opisując rządowy bój o tańszy podręcznik, warto się cofnąć do kwietnia 2007 r.
To wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta