![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Wszechpotężna, brukselska eurokracja nie rządzi jeszcze Unią Europejską jak to nieraz przedstawiają przeciwnicy integracji europejskiej, zaś stolicę Belgii trudno już nazwać stolicą Europy. Mimo wszystko, w miarę jak Komisja i Parlament Europejski otrzymują coraz więcej prerogatyw, stają się one nie tylko miejscem ścierania się interesów narodowych, ale także powstawania prawdziwie unijnej polityki. Także Brukselę, która przyjęła instytucje europejskie niejako z przypadku, eurokraci powoli przekształcają w pierwsze, prawdziwie europejskie miasto.
Brukselę wybrano na siedzibę instytucji europejskich nie ze względu na wyjątkowe atuty tego miasta, ale brak zasadniczych wad. Podobnie jak Waszyngton leży na granicy stanów południowych i północnych, zaś Ottawa pomiędzy francusko- i anglojęzyczną społecznością Kanady, tak stolica Belgii położona jest niemal dokładnie w tym miejscu, gdzie kończy się Europa romańska, a zaczyna ta, o rodowodzie germańskim. Zaledwie 5 km na południe od Brukseli, koło Waterloo, położone są bowiem pierwsze gminy flamandzkie, choć belgijska stolica jest w ogromnej większości francuskojęzyczna. Taki układ odpowiadał Francji, która przewodziła w EWG lat 50. i 60. , jednocześnie pozwalał budować zjednoczoną Europę wokół idei równoprawnej współpracy narodów, a nie dominacji jednego z nich: nikt nie mógł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
