Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Serbia na rozdrożu

13 stycznia 1997 | Świat | RB

Popularność Miloszevicia gwałtownie spada. Serbski prezydent jest zewsząd atakowany, a jego pozycja poważnie zagrożona

Serbia na rozdrożu

Sensacyjna wiadomość, którą w minioną sobotę podał najpierw belgradzki "Dnevni Telegraf", awkilka godzin później przekazały ją agencje światowe, że "w ciągu dnia serbska lewica odda opozycji wszystkie mandaty skradzione jej po wyborach lokalnych w listopadzie 1996 roku", postawiła na nogi dziennikarzy akredytowanych w Belgradzie. Ci, których zmęczyły już mityngi -- odbyło się ich do tej pory ponad 50 -- i wyjechali na kilkudniowy odpoczynek, powrócili do Belgradu najbliższymi samolotami. W Centrum Prasowym koalicji "Razem", skupiającej partie opozycyjne (Serbski Ruch Odnowy, Partię Demokratyczną, Związek Obywatelski Serbii i Demokratyczną Partię Serbii) urywały się telefony.

Jednak już niedzielny "Dnevni Telegraf" na końcu wielkiego tytułu na pierwszej stronie: "Sensacja -- Miloszević potwierdził zwycięstwo wyborcze opozycji i proponuje koalicji << Razem >> udział w rządzie", postawił znak zapytania. Ale powołując się na informatorów z kręgów bliskich Miloszeviciowi, "rozdał" opozycji 7 tek ministerialnych i 2 stanowiska wicepremierów.

Najwięcej zdrowego rozsądku zachowuje Zoran Djindjić, przewodniczący Partii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 965

Spis treści
Zamów abonament