Dzban czerwonego, pajda razowego
Dzieje gastronomii | Historia to nie tylko wojny, dynastie, traktaty. Naukowcy coraz śmielej odtwarzają smaki sprzed wieków - pisze Krzysztof Kowalski.
Jezus przemienił wodę w wino, ale w jakie? Czerwone? Białe? Słodkie? Wytrawne? Jakie wina pijał Salomon?
„I począł Noe, mąż oracz sprawować ziemię, i nasadził winnicę" – tak wedle Księgi Rodzaju (IX:20, przekład księdza Jakuba Wujka z 1599 r.) wyglądały początki winiarstwa. Z czasem wino stało się ważnym elementem kultury, sięgali po nie w swoich porównaniach poeci i prorocy („Niech mię pocałuje pocałowaniem ust swoich; bo lepsze są piersi twe nad wino" – Pieśń nad Pieśniami).
Enolog, specjalista od procesu winifikacji – dr Elyashiv Drori z Uniwersytetu w Ariel – zamierza dowiedzieć się, po jakie wino sięgali ludzie w czasach biblijnych patriarchów, z jakich szczepów winorośli było tłoczone, bo przecież nie z cabernet sauvignon, merlota czy rieslinga.
Sięganie do korzeni
– Wytwarzanie chardonnay w Izraelu nie jest niczym porywającym, ponieważ takie wino robione jest w Kalifornii, Australii, Francji, wszędzie. Ale byłoby sztuką zrobić takie wino, które tłoczono w starożytności tylko w Izraelu, ze szczepów, jakie nie rosły nigdzie indziej – deklaruje dr Elyashiv Drori. I działa zgodnie z tą deklaracją.
Jego studenci od trzech lat poszukują na terenie całego kraju dziko rosnącej winorośli. Znaleźli już ponad 100 odmian występujących wyłącznie w Izraelu. W kolejnym etapie badań Elyashiv Drori porównuje je z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta