Mniej napraw, więcej zwrotów ceny
Sprzedawca nie będzie musiał stosować odrębnych procedur reklamacyjnych w zależności od tego, czy jego klientem jest inny przedsiębiorca, czy też konsument.
Nowe przepisy ujednolicą zasady odpowiedzialności za jakość rzeczy sprzedanej. Reklamacje zarówno w stosunkach między przedsiębiorcami, jak i w obrocie konsumenckim będą rozpatrywane w ramach jednolitej rękojmi (rezygnacja z instytucji „niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową"). Tym samym sprzedawca nie będzie musiał stosować odrębnych procedur reklamacyjnych w zależności od tego, czy jego klientem jest inny przedsiębiorca, czy też konsument.
Istotne dla sprzedawców i kupujących będzie wydłużenie terminów reklamacyjnych, w szczególności wydłużenie (z 6 do 12 miesięcy) okresu domniemania istnienia wady nabytego towaru. Jeśli konsument zgłosi reklamację, np. kupionego telewizora, w ciągu 12 miesięcy od dnia jego wydania, będzie go chronić domniemanie, że wada w telewizorze istniała w momencie jego przekazania konsumentowi. Jeśli przedsiębiorca będzie chciał uchylić się od odpowiedzialności, to na nim przez okres 12 miesięcy będzie spoczywał ciężar dowodu, że wada jest wynikiem niewłaściwego zachowania klienta (np. telewizor w skutek upadku ma uszkodzenia mechaniczne). Z kolei w okresie od 12 do 24 miesięcy od dnia wydania to na konsumencie będzie spoczywał ciężar udowodnienia, że wada istniała w momencie wydania towaru. W bardzo wielu przypadkach – z uwagi na trudności dowodowe – szanse na uwzględnienie reklamacji zgłoszonej po okresie 12 miesięcy od dnia wydania towaru będą znikome....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta