Bieda jednoczy
W klubie już dawno nie było tak źle i tak dobrze zarazem.
O tym, że nasza ekstraklasa jest nieprzewidywalna, nikogo przekonywać nie trzeba. To liga, której lider i zespół mający już zapewniony awans do fazy pucharowej Ligi Europejskiej – Legia Warszawa – może pojechać do Bielska-Białej i przegrać z Podbeskidziem. To jednak, że drugą pozycję w tabeli ekstraklasy zajmuje Wisła Kraków, należy uznać za prawdziwą sensację.
Najgroźniejszy rywal
Wisła w poprzednim sezonie zajęła piąte miejsce, a i tak wielu ekspertów twierdziło, że był to wynik ponad stan. W tym z kolei jest jednym z niewielu klubów, które próbują dotrzymać kroku Legii i sprawiają, że jeszcze wciąż za wcześnie mówić o uzyskaniu tytułu mistrza Polski dla zawodników Henninga Berga w trybie dokonanym.
Rękawicę miał rzucić Legii przede wszystkim Lech Poznań, a także kreowana na nową siłę ligi Lechia Gdańsk. Tymczasem w Poznaniu cały plan legł w gruzach wraz z fatalnym początkiem sezonu. Kolejorz nie awansował do fazy grupowej Ligi Europejskiej, w lidze zawodził, więc musiała polecieć głowa trenera Mariusza Rumaka. W trakcie sezonu przyszedł nowy szkoleniowiec – doskonale w Krakowie zresztą znany, dwukrotny mistrz Polski z Wisłą – Maciej Skorża. I tak naprawdę to dopiero po przerwie zimowej zobaczymy Lecha, o którym będzie można z pełną, a przynajmniej ze znacznie większą niż dotychczas,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta