Komentarz dnia: Szynka nasza powszednia
W ostatniej kolejce „za szynką" stałam latem 1989 r. Kilka tygodni później kolejki zniknęły. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki puste wcześniej haki w sklepach mięsnych zapełniły się wędlinami, które kupowaliśmy jak dawniej, na kilogramy. Producenci liczyli pewnie, że tak będzie zawsze – wystarczy robić kolejne tony kiełbas, szynek i baleronów, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta