Wolne na dziecko bez weta
Wniosek o opiekę jest skuteczniejszy od urlopu na żądanie. Szef ani nie odmówi wolnego na potomka, ani nie wezwie rodzica do firmy. Prawo to nie zależy od firmowego stażu ani sytuacji rodzinnej podwładnego.
Anna Abramowska
Opieka na dziecko to wymarzone wolne dla pracownika. Nie dość, że należy się od pierwszego dnia pracy, to jeszcze zawsze w pełnym, dwudniowym wymiarze. Przysługuje mu niezależnie od wymiaru etatu, na jaki pracuje oraz charakteru zawartej umowy (czy jest terminowa, bezterminowa, na próbę lub zastępstwo). Skorzystać może z niego ten rodzic, który dopełni minimum formalności. Jedyny dokument potwierdzający prawo do opieki to oświadczenie rodzica. A skuteczne narzędzie ubiegania się o konkretny dzień bez zajęć to jego wniosek.
O ile to wolne chwalą sobie rodzice na etatach, o tyle przełożonym, szczególnie tym z małych firm, uprawnienie to przysparza kłopotów. Zwolnienia niby niedużo –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta