Trzeba się ruszać
Trener Polaków Michael Biegler o emocjach w obronie, chłodnych głowach w ataku i planie na Rosję.
Rz: Jest pan zadowolony z występu swoich zawodników w meczu z Argentyną czy raczej tylko z samego rezultatu?
Michael Biegler: Przede wszystkim cieszę się, że wygraliśmy i zdobyliśmy dwa punkty. Początek meczu był w naszym wykonaniu naprawdę dobry. Byliśmy w pełni skoncentrowani na tym, co musimy zrobić, by go wygrać. Daliśmy Argentyńczykom rzucić sobie jedną bramkę mniej niż Dania i dzięki temu wygraliśmy. Argentyńczycy nabrali ogromnej pewności siebie po remisie z Danią w pierwszym meczu.
Gorzej jednak od obrony tym razem wyglądał nasz atak.
Nie jestem zadowolony z poziomu koncentracji zawodników w ataku. W obu spotkaniach mieliśmy naprawdę dobre początki, jeśli chodzi o ofensywę. Dziennikarze często nam zarzucają, że nie mamy żadnego pomysłu na atak. To nieprawda....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta