Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śledztwo: plątanie śladów

03 marca 2015 | Świat | Andrzej Łomanowski
Kwiaty w miejscu zabójstwa Borysa Niemcowa, w głębi widoczny mur siedziby Władimira Putina
źródło: PAP/EPA
Kwiaty w miejscu zabójstwa Borysa Niemcowa, w głębi widoczny mur siedziby Władimira Putina

Rosja: Politycy i media mnożą wersje mordu, byle tylko odsunąć odpowiedzialność – choćby pośrednią – od Kremla.

Nawet opozycja podzieliła się z powodu określenia zaangażowania władz w zabójstwo. Większość – na czele z przyjaciółmi Niemcowa: Władimirem Miłowem i Alfredem Kochem – uważa, że prezydent Putin jest bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć byłego wicepremiera.

Część jednak mówi tylko o pośredniej odpowiedzialności. „Nie istnieje taki Putin, który wydałby rozkaz zabicia (Niemcowa); istnieje natomiast Putin, który stworzył piekielnego Terminatora i stracił nad nim kontrolę" – uważa związana z opozycją dziennikarka Ksenia Sobczak.

Natomiast przedstawiciel władz, minister Siergiej Ławrow nazwał „świętokradztwem próby polityzacji zabójstwa". Według niepotwierdzonych informacji policja za podstawowe uważa wersje zabójstwa związane ze sprawami ukraińskimi (Niemcow ostro sprzeciwiał się wojnie z Ukrainą), „ślad muzułmański" (zabity wyrażał solidarność z ofiarami mordu w „Charlie Hebdo")...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10080

Wydanie: 10080

Spis treści
Zamów abonament