Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Inwestycja w prawdę

28 kwietnia 2015 | Sport | Krzysztof Rawa
Od drugiej połowy lat 80.  70-80 procent miejskich biegów długich na świecie wygrali Kenijczycy           i Kenijki, w tym 107 maratonów z wielkiej szóstki. Mężczyźni 20 razy w Bostonie, 12 w Nowym Jorku i 11 w Londynie.
źródło: Getty Images/AFP
Od drugiej połowy lat 80. 70-80 procent miejskich biegów długich na świecie wygrali Kenijczycy i Kenijki, w tym 107 maratonów z wielkiej szóstki. Mężczyźni 20 razy w Bostonie, 12 w Nowym Jorku i 11 w Londynie.

Organizatorzy maratonów dają pieniądze na walkę z dopingiem. Kontrole chcą prowadzić w Kenii.

Czas domniemań, że kenijska przewaga w maratonie to genetyka, klimat, płaskowyż i kaszka ugali – się skończył. Po jesiennej wpadce Rity Jeptoo, trzykrotnej mistrzyni z Bostonu i dwukrotnej z Chicago (przyłapana na przyjmowaniu erytropoetyny), po rosnącej z roku na rok liczbie wpadających na dopingu biegaczy z Afryki – wiary w ich uczciwość już nie ma.

– Jesteśmy sfrustrowani. Ciężko pracowaliśmy, by wspierać zawodowych biegaczy, pomagać im na wiele sposobów. Kiedy jednak ktoś oszukuje – zdradza sport, naszą organizację, powoduje, że ludzie przestają widzieć autentyczność i magię biegów. Jesteśmy dziś boleśnie świadomi, że szybko możemy to wszystko stracić – mówiła Mary Wittenberg, szefowa maratonu nowojorskiego.

Wypłata w ratach

Organizatorzy sześciu najważniejszych maratonów na świecie (w Londynie, Nowym Jorku, Bostonie, Chicago, Tokio i Berlinie) zrzeszeni pod szyldem organizacji World Marathon Majors (WMM), którą sponsoruje gigant farmaceutyczny – firma Abbott, uznali zatem, że czas wprowadzić nowe zasady gry.

Ustalenia zapadły w marcu tego roku. Najważniejszy ich punkt to wyznaczenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10127

Wydanie: 10127

Spis treści
Zamów abonament