Nieznajomość prawa i nieprawa może słono kosztować
Kodeksy dobrych praktyk, czyli „soft law”, mogą być używane przez prezesa UOKiK przy klasyfikacji zachowania przedsiębiorców jako nieuczciwej praktyki rynkowej – piszą prawnicy.
Marcin Trepka, Martyna Wurm
Kryzys finansowy, a także ostatnie wydarzenia na rynku finansowym uwidoczniły skalę asymetrii informacji w relacjach pomiędzy konsumentami a przedsiębiorcami działającymi na rynku finansowym. Nadmierne wykorzystywanie tej przewagi przez niektóre instytucje finansowe spowodowało podjęcie działań przez ustawodawcę i prezesa UOKiK w celu zaostrzenia kolejnych przepisów prawa. Przykładem są tu m.in. projektowane zmiany dotyczące ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, które zakładają wzmocnienie uprawnień ubezpieczonych, nałożenie na zakłady ubezpieczeń dodatkowych obowiązków informacyjnych oraz wprowadzenie szczególnych wymogów dotyczących umów ubezpieczenia na życie o charakterze inwestycyjnym, a także zwiększenie kontroli nad rynkiem ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych.
To nie wszystko. Na rynku pojawiają się informacje o pracach rządu nad kolejnymi zmianami do ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Planowane zmiany mają zakładać m.in. wyposażenie prezesa UOKiK w prawo dokonywania zakupu kontrolowanego, umożliwiające sprawdzenie zakresu informacji przekazywanych w rzeczywistości przez przedsiębiorcę konsumentowi przed zawarciem umowy poprzez zastosowanie prowokacji. Co więcej, prezes UOKiK miałby zostać uprawniony do blokowania reklam czy nawet nałożenia na przedsiębiorcę czasowego zakazu oferowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta