Znalazco, lepiej odwróć wzrok
W pierwszy dzień kalendarzowego lata weszła w życie nowa ustawa o rzeczach znalezionych. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to kolejny akt prawny wyrażający w dużej mierze pobożne życzenie ustawodawcy, a temu znów brakuje wyobraźni, by ocenić, jakie mogą być realne skutki jej stosowania. W ten sposób uczy się społeczeństwo braku poszanowania prawa. „To kpina z państwa i jego obywateli" (T. Pietryga „Legislacyjny happening" ,„Rz" z 28 marca 2014 r. ). Czym usprawiedliwić wadliwość tego aktu zarówno pod względem merytorycznym, jak i techniczno-legislacyjnym? Brakiem czasu? Założenia do projektu powstały w 2012 r., projekt ustawy o rzeczach znalezionych autorstwa MS w kwietniu 2013 r. Rada Legislacyjna, Rządowe Centrum Legislacji, parlamentarne służby prawno-legislacyjne i inne powiązane instytucje nie widzą błędów prawnych?! Nikt z nich najwyraźniej nie pamięta wskazówek Trybunału Konstytucyjnego z wyroku z czerwca 2005 r., że „niejasne i nieprecyzyjne formułowanie przepisu, które powoduje niepewność jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta