Trudna zmiana dostawcy
Dzięki zmianie sprzedawcy energii małe firmy mogą zaoszczędzić na rachunkach nawet 30 proc. – oceniają eksperci.
Agnieszka łakoma
Uczestnicy debaty „Klient rynku energii i gazu", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej", zgodnie przyznali, że największymi beneficjentami liberalizacji rynku energetycznego i gazowego są przedsiębiorstwa przemysłowe. Daniel Borsucki reprezentujący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu podał przykład KHW zużywającego 600 GWh energii rocznie, w którym oszczędności roczne z tzw. statusu odbiorcy przemysłowego sięgają dziś około 4,5 mln zł.
– Oszczędności tego typu widoczne były jeszcze bardziej dwa lata temu, gdy po raz pierwszy, jako przedsiębiorstwo energochłonne, zyskaliśmy prawo swobodnego zakupu certyfikatów zielonych, a różnice cen jednostkowych między samodzielnym ich zakupem i zakupem od operatora handlowego wynosiły wówczas kilkadziesiąt złotych na każdej MWh – mówił. – W dużych zakładach możliwości redukcji kosztów tzw. koloryzacji energii dają na dziś największe oszczędności i efekty w bilansie.
Ale – jak stwierdził Daniel Borsucki – przemysł oczekuje jeszcze dodatkowych ulg, przynajmniej takich, jakie mają firmy w Europie Zachodniej. – Dlatego cieszy fakt rozpoczęcia prac legislacyjnych nad redukcją opłat z akcyzy w ramach wdrażanego przez rząd RP programu „Śląsk 2".
Edukacja odbiorców
W opinii uczestników debaty obecnie szanse na skorzystanie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta