Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konflikt z importu

31 lipca 2015 | Publicystyka, Opinie | Mateusz Matyszkowicz
źródło: materiały prasowe

Spory wokół uchodźców i multi-kulti pokazują, że w Polakach jest od lat jakaś neurotyczna potrzeba ściągania na siebie cudzych problemów – pisze publicysta.

Dwa lata temu godzina W zastała mnie przed dworcem Warszawa-Śródmieście. Na wycie syren zatrzymały się tylko nieliczne samochody i nieliczni przechodnie. Za to załoga miejscowego punktu z kebabem stawiła się przed lokalem na baczność i trzymała rękę na piersi. Być może takie sielskie obrazki będziemy opowiadali wnukom, by pamiętali, jaka to kiedyś w Polsce była tolerancja dla cudzoziemców. Bo skrajna polska lewica do spółki z częścią prawicy zamierza chyba u nas urządzić nowy Londyn i nowy Paryż razem wzięte. Ale od początku.

Kiedy ulicami Sztokholmu przeszła parada gejowska zorganizowana przez prawicę, konserwatysta musiał przecierać oczy ze zdumienia. Sytuacja stała się jaśniejsza, gdy okazało się, że parada ma przejść przez dzielnice muzułmańskie.

Zachodnioeuropejski konserwatyzm przechodzi głęboki kryzys. Rezerwa wobec zmian i przywiązanie do pojęcia ładu, zarówno politycznego, jak i moralnego, są w odwrocie. To wszystko sprawiło, że prawicowe partie w Holandii, Austrii, Francji czy coraz częściej w Skandynawii opierają swój przekaz na antyimigranckości. To ona stała się w naszych czasach ersatzem prawicowości i szansą na odróżnienie się od partii lewicowych. Europejskie partie prawicowe zatem coraz częściej koncentrują się na bronieniu zdobyczy lewicy ostatnich dziesiątków lat. Stawiają zasieki i bronią nabytych przez ludność autochtoniczną praw do pracy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10206

Wydanie: 10206

Spis treści
Zamów abonament