Wspólnota ma bronić komfortu mieszkańców
To, że przyczyną niesprawności urządzeń w budynku były błędy popełnione podczas budowy, nie zwalnia wspólnoty ze starań o ich naprawienie.
Marek Domagalski
Jeśli takie wady naruszają dobra osobiste mieszkańców, np. spokój, niezakłócone zamieszkiwanie, wspólnota odpowiada tak samo jak deweloper. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Kłopoty przytrafiły się Ewie B. z Krakowa, która kilka lat temu kupiła na rynku pierwotnym mieszkanie na najwyższej kondygnacji, w sąsiedztwie szybu windowego i pionu wentylacyjnego. Nad jej mieszkaniem na dachu stały dwa ważące po pół tony wentylatory, na dodatek nieprawidłowo zamocowane. Ich praca powodowała hałas i wibracje przekraczające normy. Także nocą.
Wibracja nad sufitem
Ewa B. nie mogła spać, musiała zażywać leki, a trwało to kilka lat. W pewnych okresach zmuszona była wręcz korzystać z innego lokum. Przegapiła jednak termin na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta