Podatkowe ścieżki pośród chmur obliczeniowych
Przedsiębiorca nabywający usługę przechowywania bądź przetwarzania danych na zdalnych serwerach powinien zweryfikować status swojego kontrahenta. W niektórych sytuacjach to właśnie usługobiorca musi rozliczyć się z polskim fiskusem.
Niezależnie od wielkości firmy, branży, w jakiej działa, czy pozycji na rynku wykorzystywanie nowych technologii stało się z jednej strony modą, z drugiej natomiast istotnym czynnikiem warunkującym sukces ekonomiczny. Dlatego coraz więcej przedsiębiorców nie wyobraża sobie zarządzania biznesem bez korzystania z nowych rozwiązań, w szczególności technologicznych. W efekcie miarą innowacyjności firmy jest często wykorzystywanie przez nią przetwarzania danych w chmurze lub oferowanie usług związanych z chmurą. Chmura stała się jednym z istotnych elementów wpływających na życie biznesowe. Dlatego warto się pochylić także nad konsekwencjami podatkowymi takiego modelu działalności.
Korzystanie z chmur nie oznacza wyłącznie zalet. Ciemne chmury zbierają się zwłaszcza nad przedsiębiorcami, którzy chcą nabyć tego typu usługi.
Na rynku istnieje wiele firm udostępniających moce obliczeniowe chmur. Najczęściej jednak przedsiębiorcy decydują się na skorzystanie ze znanych globalnych dostawców tego typu usług. Niestety, dostawcy oferują je zazwyczaj nie przez swoje lokalne podmioty oraz lokalną infrastrukturę, ale przez instalacje zlokalizowane w USA, krajach azjatyckich czy też w tak egzotycznych miejscach jak okolice koła podbiegunowego. Wiąże się to z konkretnymi implikacjami dla podatnika.
Trzeba zejść na ziemię
Z perspektywy przedsiębiorcy – polskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta