Superurząd z luką proceduralną
Największymi podatnikami zajmą się nie tylko warszawscy skarbowcy, ale także lokalni urzędnicy.
Paweł Rochowicz
Pomysł skupienia obsługi podatników o największych obrotach w jednym urzędzie skarbowym wywołuje kontrowersje wśród przedsiębiorców. Na łamach „Rz" opisywaliśmy już problemy, jakie mogą powstać po ulokowaniu tego urzędu w stolicy, podczas gdy znaczna część podległych mu podatników ma siedziby daleko od Warszawy.
Do problemów z działaniem takiego urzędu może dojść jeszcze utrudnienie proceduralne –kłopot z wzywaniem do urzędu przedstawicieli podatników spoza województwa. Wciąż obowiązuje bowiem przepis art. 156 § 1 ordynacji podatkowej, według którego „wezwany jest obowiązany do osobistego stawienia się tylko na obszarze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta