Armia ważniejsza od szkół
Mimo kryzysu finansów Kreml nie rezygnuje z wydatków na wojsko i nadal próbuje się zbroić.
Przyjęty cztery lata temu ambitny plan przezbrojenia 75 proc. rosyjskiej armii do 2020 roku nadal jest realizowany z żelazną konsekwencją, nawet coraz większym kosztem wydatków socjalnych i na rozwój poszczególnych regionów ogromnego kraju.
Według informacji rosyjskiej Izby Obrachunkowej (odpowiednik polskiej NIK) w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2015 r. najszybciej w Rosji wydawano budżetowe pieniądze na „obronę narodową". Do końca lipca wykonano ponad 2/3 zaplanowanych wydatków, wyprzedzając o cały miesiąc budżetowe założenia.
Armia strzeże swoich sekretów, nie wiadomo więc dokładnie, na co wydano pieniądze. Rosyjska Izba poinformowała jedynie, że pod niebo poszybowały wydatki na „przygotowania mobilizacyjne i pozawojskowe". Przeznaczono na nie już 83,4 proc. pieniędzy zaplanowanych do końca roku. Równie szybko wydawano na „stosowne badania naukowe", czyli pracę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta