Będę bronić biznesplanu
Krzysztof Sędzikowski | Nie rozumiem oporu firm energetycznych – mówi prezes Kompanii Węglowej.
Rz: To prawda, że zamierza pan złożyć rezygnację?
Krzysztof Sędzikowski: Bez komentarza.
To już koniec Kompanii Węglowej?
Nie zakładam takiego scenariusza. Sytuacja jest bardzo trudna, ale walczymy o przetrwanie. Realizujemy program restrukturyzacji, który w sposób bardzo nieprzyjazny, wręcz wrogi, jest dziś przez niektórych dyskredytowany. Zgadzam się z tym, że jest to bardzo trudny program, ale istnieje naprawdę duża szansa na uzyskanie tych parametrów finansowych, które założyliśmy w biznesplanie.
Potrzebni są jednak inwestorzy, którzy wyłożą 1,5 mld zł. Nikt się do tego nie pali, a czasu jest coraz mniej...
Robimy wszystko, aby nie dopuścić do upadłości spółki, i na pewno przeżyjemy do końca września. To termin, w którym ma powstać Nowa Kompania Węglowa, i mam nadzieję, że rząd zrobi wszystko, by tak się stało. Jest kilku inwestorów, którzy przystąpili do badania spółki. Żałuję, że niektórzy z nich od początku podeszli nieufnie do tego procesu. Trudno robić badanie due diligence z udziałem mediów, do których wyciekają dokumenty, mimo że nasi partnerzy podpisali umowy o poufności. Trudno odpowiadać na złośliwe uwagi anonimowo cytowanych quasi-ekspertów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta