Wyborcza gra kryzysem humanitarnym
Uchodźcy stają się kluczowym tematem kampanii. Unikanie udziału w decydowaniu o tej sprawie może pomóc PiS i prezydentowi. Ale na dłuższą metę – także zaszkodzić.
Gry polityków w związku z imigrantami przypominają mi zabawę w zgniłe jajo, którą umilaliśmy sobie z kolegami czas na przerwach w podstawówce. „Jajem" mogła być śmierdząca szmata, trampek czy ogryzek. Kto został trafiony, stawał się „brudny" i by się „oczyścić", musiał szybko trafić fantem w kolegę. Przegrywał ten, kogo dzwonek na lekcję zastawał ze zgniłym jajem w ręce.
Tym razem dzwonek włącza nie woźny, ale Bruksela, bo tam zapadnie wkrótce decyzja o rozmieszczeniu w Polsce uchodźców z Syrii, Iraku czy Erytrei. Gra w zgniłe jajo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta