Kolędy intymne
Zbigniew Preisner mówi Jackowi Cieślakowi o wigilijnej płycie i o współpracy z Davidem Gilmourem.
Rz: Jakie będą święta: spokojne czy sparaliżowane strachem przed zamachami?
Zbigniew Preisner: Odpowiem na to pytanie cytatem z jednej z kolęd, co pośrednio wytłumaczy przyczynę ich powstania. Ewa Lipska, nasza wybitna poetka, którą namówiłem do stworzenia tekstów kolęd, a nigdy wcześniej tego nie robiła, rok temu napisała tak: „Uśnij, chociaż lęk zagłusza to, co ma się stać. /Nie ma żłobka ani domu. Noc zaciera ślad. /Uśnij, chociaż zawierucha, zardzewiały wiatr. /Życie, gałązeczka krucha z listeczkami lat". A kończy: „Uśnij, zegareczek tyka/jeszcze trochę lat/niechaj uśpi nas muzyka/niechaj uśpi nas". Ewa przeczuła katastrofę. Bomba z opóźnionym zapłonem została odpalona, zegar tyka. Uwielbiam Wigilię, bo jest choinka, płoną na niej światełka, są prezenty, ludzie, co prawda coraz mniej, ale jednak wciąż śpiewają kolędy. Ale dla mnie Boże Narodzenie to nie jest beztroski czas, tylko czas zadumy. Kojarzy mi się z intymnością, refleksją nad mijającym rokiem oraz zastanowieniem nad tym, co się może zdarzyć w przyszłym. Ale to jest też czas ludzi samotnych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta