Dżemilew: chcemy, by okupanci zabrali się z naszej ziemi
Mustafa Dżemilew | Na Krymie obowiązują porządki jak w łagrach sowieckich – mówi „Rz" legendarny przywódca Tatarów krymskich.
Rz: Od 22 listopada Krym nie ma prądu. Mimo że Kijów jest gotów wznowić dostawy energii, Tatarzy krymscy wciąż się na to nie godzą. Dlaczego?
Mustafa Dżemilew: Dlatego, że domagamy się od rosyjskich władz uwolnienia dziewięciu więźniów politycznych: siedmiu Tatarów krymskich oraz dwóch Ukraińców. Część z tych ludzi oskarżono o to, że 26 lutego 2014 roku uczestniczyli w tak zwanej nielegalnej manifestacji. Było to jeszcze przed rosyjską aneksją Krymu i przed tak zwanym referendum. Rosyjskie władze okupacyjne oskarżają ich za to, co robili na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta